Cute Bunny Holding Heart

LilySlim Weight loss tickers

wtorek, 27 sierpnia 2013

Laleczka Kokeshi, długo na siebie nie kazała czekać

Dołączyła szósta, ostatnia do mojej świeżej kolekcji, właśnie kurier mi ją dowiózł do pracy, jest najmniejsza bo zaledwie 8cm. Cała kolekcja stanowiła będzie dekorację mojego nowego mieszkanka. Uwielbiam motywy japońskie, a Wy?





niedziela, 25 sierpnia 2013

Byłabym zapomniała

Zapomniałam o moich innych lalach, nie wiem czemu ja tak kocham lalki. Oto dwie lalki ręcznie dziergane na moje zamówienie, większa samodzielnie stoi, można ją dowolnie przebierać w zależności od pory roku jaka jest aktualnie lub dopiero nadchodzi. Zbliża się jesień więc jesienny strój pokażę dopiero wtedy. Każda wykonana przez inną osobę, idealna jako prezent czy dekoracja Twojego pokoju 

Nataszkę zrobiła dla mnie Aneta, rany co za talent!!! Jagódkę wykonała na moją prośbę Wiola. Szczególnym szacunkiem darzę wyroby handmade. Dziękuję Paniom Anecie i Wioli, na pewno jeszcze do Was się odezwę.

Mała zapowiedż

W moim życiu małe szykują się małe zmiany. Przede mną przeprowadzka, wreszcie "na swoje" gdy tymczasem ja i moja plastikowa ekipa przygarnęłyśmy wędrowca prosto, który przybył prosto z baśni. Ale wracając do przeprowadzki to będzie to nie lada wyzwanie bo skok z (wynajmowanego) dwupokojowego wprost do kawalerki, ponieważ jestem kolekcjonerką miniaturek będę musiała większą część pochować po szafkach, piwnicach, aż ból mnie ściska na myśl, że zniknął mi z oczu. Będą musiały przeczekać swój czas w pudłach ale te ulubione będą oczywiście na widoku. Generalnie to teraz studiujemy gazetki o tematyce wyposażenia wnętrz. Będą w jednym ze sklepów meblowych zobaczyłam je! 
To laleczki Kokeshi, to ręcznie wykonane i malowane tradycyjne laleczki, które są charakterystyczne dla sztuki japońskiej.Wykonane są z drewna, lakierowane. Ostatnia - piąta, najmniejsza, dopiero dojedzie. Główki są ruchome, obracają się dookoła a niektóre dodatkowo przechylają główki. Dostępne na miejscu w sklepie oraz tu
Tymczasem z dziewczynami wybieramy się na spacer 
No i wspomniany wcześniej KTOŚ 

niedziela, 11 sierpnia 2013

Poznajesz mnie???

Patrząc na nią przychodzi mi tylko jedno określenie - Glamour - blask, czar i urok









Z tego miejsca chciałam mocno podziękować Marzence, bez niej zmiany nie byłyby możliwe. Chipy lal są właśnie jej produkcji. Pamiętam jak często przykładałam chipy do oczu lalek i tak się bałam jaki będzie efekt bo nie pasowały mi do nich ale zupełnie jednak co innego gdy po rozmontowaniu głowki przyłoży się od wewnątrz, super efekt!!! Mam jeszcze diw pary innego koloru w zpasie. Obu lalom zagęsciłam rzęski. Włoski obu lalek pochodzą z jednej firmy: LeekeWorld, ale co za włosy!! Co za miękkość, puszystość, jakie lśniące, aż normalnie im zazdroszczę.