Cute Bunny Holding Heart

LilySlim Weight loss tickers

poniedziałek, 22 lipca 2013

Pamiątkowe zdjęcie

Ponieważ już w duecie, postanowiłyśmy pobawić się aparatem i zrobiłyśmy zdjęcie pamiątkowe, już bez Amelki.

Nie mogłam się powstrzymać by nie umieścić kolejnego zdjęcia, tego samego lecz zrobionego moim nowym telefonem komórkowym, szalenie mi się podoba, zdjęcie potraktowane jeszcze dodatkowo filtrem oczywiście tym w telefonie.

No i po urlopie

Pora wracać do rzeczywistości, zabraliśmy bagaż przygód, fotek i pamiątek. Hana i Emma także przywiozły coś stamtąd. Właśnie zobaczyłam, że żadne ze zdjęć nie przedstawia przodu torby, trochę gapowato wyszło a przód jest najfajniejszy, będę musiała to naprawić i jak juz ogarnę powrót do realiów przedtstawię ma się rozumieć torbę w swej okazałości.Niby nowe fotki a już się postarzały.







Urlopik

Podczas leżingu cyknęłam zdjęcie Emmie ale przy tym tak się bałam o nią, że cała dygotałam, co by było gdyby spadła z tego balkonu, boję się myśleć. W tle oczywiście Krynica Górska
Ahoj!! Kochamy słoneczko, wielka szkoda, że uśmiechało się do nas zza chmur tak rzadko. Skoro już nie zabierałam nigdzie Emmy ze sobą w podróże to zostawało podziwianie widoków z balkonu, echhh to był błogi stan, marzymy o powtórce.




Mogliby mnie tam zamknąć

Uwielbiam zabawkowe karuzele. W XVIII wieku nie mieli takich kiepskich zabawek jak myślałam. Moje ulubione zdjęcia, a ten obraz chętnie powiesiłabym u siebie w domu. Tyle przefajnych zabawek w jednym miejscu a w tle grająca pozytywka, to było magiczne doznanie ale jak dla mnie zbyt krótkie, mogłabym się tam zatrzasnąć.




Muzeum Lalek w Krynicy Zdrój

To było jak w filmie Noc w Muzeum, były malutkie żołnierzyki, pociągi, samochodziki, statki ale to zostawmy mężczyznom. Oto jedne z licznych zdjęć jakie przywiozłam z tamtego magicznego miejsca. Lalki i zabawki pochodziły nawet z XVII wieku i to niesamowite czym w owych czasach zajmowano wolny czas.
Moje ulubione zdjęcie - Miś Uszatek!!!







Po drodze na Słowację

Jestem tak zaabsorbowana urlopem i atrakcjami, że nie mam czasu zajmować się lalkami, poza tym tu wszędzie są ludzie ale chyba bardziej zajęłam się robieniem zdjęć sobie niż lalkom. Oto trzy zdjęcia Emmy z przeprawy na stronę Słowacką, naprawdę nic szczególnego, było tak fajnie, że robiliśmy sobie z moim Z. zdjęcia no i mnóstwo, mnóstwo turystów, nie wyciągnę lalki przy nich.
Zdjęcie to zainspirowane blogiem elianki, na podobną fotkę natknęłam się jeszcze wcześciej kiedyś na jednym z zagranicznych blogów i wtedy tak mi się ono spodobało, że musiałam też mieć swoje, lalka szalenie fajnie wygląda na desce rozdz., spróbujcie sami. Ok no to my ściskamy mocno i dalej w drogę. Kisski



Pozdrowienia z woj. małopolskiego

Od wczoraj urlopuję, wybrałam góry w tym roku więc wyjechaliśmy do Krynicy Górskiej. Szkoda, że nie mam więcej czasu na siedzenie przed komputerem więc dosłownie po jednym zdjęciu moich ukochanych dziewczyn. Ach no tak, chciałam podziękować bovary za spódniczkę w imieniu Hany a ode mnie podziękowania za przefajne naklejeczki na kopercie, przemieściłam je na aparat telefoniczny w pracy.
Zdjęcia robione w pokoju gościnnym, trudno tu o aranżacje ale ulubionych miejsc Hana dla siebie znalazła mnóstwo, pokój okazał się super duży, mamy i balkon yuupiii!!!