Laleczka Kokeshi, długo na siebie nie kazała czekać
Dołączyła szósta, ostatnia do mojej świeżej kolekcji, właśnie kurier mi ją dowiózł do pracy, jest najmniejsza bo zaledwie 8cm. Cała kolekcja stanowiła będzie dekorację mojego nowego mieszkanka. Uwielbiam motywy japońskie, a Wy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz